Egzamin dojrzałości - brzmi dumnie, ale nade wszystko stresująco. Oczekiwania rodziców, otoczenia oraz własne plany i ambicje związane z maturą powodują olbrzymie napięcie. Okazuje się wręcz, że na maturze, oprócz testów przedmiotowych, trzeba zdać także egzamin z radzenia sobie ze stresem.
Stres jest niezbędny, by nas zmobilizować do działania. Bez niego trudno było by zebrać siły do pracy. Stres sprawia, że zaczynamy organizować rzeczywistość wokół siebie i opracowujemy strategię radzenia sobie z trudną sytuacją. Trzeba jednak odróżniać mobilizujący stres od paraliżującej paniki.
Co zrobić, żeby nie ulec narastającej panice? Po pierwsze: nie poddać się! W końcu - jeśli człowiek dotarł do klasy czwartej technikum, to znaczy, że ma za sobą prawie 13 lat edukacji. Ma też za sobą sprawdzian w klasie szóstej szkoły podstawowej i egzamin gimnazjalny oraz codzienne radzenie sobie ze stresem szkolnym, klasówkami, odpytywaniem i innymi szkolnymi „przyjemnościami”. I niech nikt nie mówi, że te wyzwania są łatwe. A więc maturzysta to osoba, która ma już duże doświadczenie w radzeniu sobie z sytuacjami stresującymi i egzaminami. Skoro wcześniej sobie z nimi poradził, to jest duża nadzieja, że i w przypadku matury będzie tak samo.
Kolejny fakt, o którym warto pamiętać, to ten, że jednak większość osób radzi sobie na maturze i nie ma żadnego powodu, żeby w Waszym przypadku było inaczej.
Pamiętajmy też, że od naszej postawy i przekonań wiele zależy. Myślenie negatywne odbiera nam energię i siły do działania. Zanim weźmiemy się do właściwej pracy, musimy się przedzierać przez to zniechęcające myślenie. A wybór między pozytywną a negatywną postawą zależy tylko od nas - mechanizm jest ten sam. Czy wmawiamy sobie, że nic nie potrafimy i nic nam się nie uda, czy mówimy sobie, że nam się uda, że sobie poradzimy - umysł przyjmie to, co słyszy. Skoro więc działa to w taki sam sposób, to tylko od naszej decyzji zależy, w którą stronę pójdziemy.
Co można zrobić, by przetrwać czas poprzedzający przygotowania do matury?
Jeśli jesteś rodzicem:
1. Pamiętaj, że Twojemu dziecku potrzebne jest wsparcie, a nie widok przerażonego dorosłego (jeśli sam zdawałeś egzamin dojrzałości, to uświadom sobie, że Tobie i większości Twoich kolegów udało się przez niego przejść bez większego problemu).
2. Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że przejmujesz się bardziej, niż Twoje dziecko. To normalne.
3. Nigdy nie próbuj mobilizować swojego dziecka w negatywny sposób! Nie mów mu, że nie zda, bo się za mało uczy; wspieraj je pozytywnie.
4. Nie zabraniaj swojemu dziecku kontaktów towarzyskich czy wypadu do kina raz na jakiś czas. Matura to nie choroba, żeby z jej powodu przestać normalnie funkcjonować!
5. W najgorszym przypadku - zawsze można poprawić egzamin i na wymarzone studia dostać się w kolejnym roku, a przez ten czas pójść do szkoły policealnej, popracować i docenić wagę nauki…
Jeśli jesteś uczniem klasy maturalnej:
1. Pamiętaj, że wielu - tak jak i Ty - będzie zdawało ten egzamin (to pocieszające, że są inni współtowarzysze niedoli).
2. Jeżeli uczestniczyłeś w zajęciach systematycznie to przez wszystkie lata nauki zdobyłeś dużo wiedzy, a w ostatniej klasie na pewno powtórzysz wszystkie zagadnienia do swoich maturalnych przedmiotów.
3. Nie zapominaj, że myślenie pozytywne przynosi lepsze efekty.
4. Na bieżąco wyznaczaj sobie małe i realistyczne cele (powtórzyć dział, przerobić jeden paragraf, nauczyć się dobrze na powtórkę).
5. Korzystaj z każdej okazji do powtarzania materiału: dodatkowych godzin lekcyjnych, fakultetów, które organizowane są na terenie szkoły.
A dodatkowo……
1. Świadomie oddychaj! Spróbuj ćwiczeń relaksacyjnych - medytacji, głębokiego oddychania (powolne, głębokie wdechy i wydechy uspokajają szybko bijące serce - wydłużony i miarowy powinien być zwłaszcza wydech). Dobrą metodą jest także liczenie z zamkniętymi oczami od stu do jednego - uspokaja ona gonitwę myśli, bo koncentruje je na mechanicznym zadaniu.
2. Jedz! Warto zadbać o dietę: jeść świeże warzywa, owoce oraz pić soki. Poza sezonem warzywno-owocowym - sięgnąć po preparaty w tabletkach: witaminę E, wapń, a zwłaszcza po magnez. Ten pierwiastek bardzo szybko "wypływa" z organizmu zestresowanej osoby. Niedobór magnezu nasila z kolei produkcję hormonów stresowych i reakcje na stres. Najwięcej "naturalnego" magnezu jest w (niestety kalorycznym) kakao, czekoladzie i orzechach. Jego przyswajanie utrudnia kawa, ułatwiają zaś witaminy z grupy B. Jeśli przedegzaminacyjne napięcie nie pozwala ci niczego przełknąć - nie zmuszaj się do jedzenia. Stres uwalnia od uczucia głodu. Warto jednak przed wyjściem na egzamin wypić szklankę pożywnego soku, mleka czy czekolady.
3. Wypoć stres! Godzina aerobiku albo długi spacer poprawią krążenie krwi i pomogą usunąć z niej szkodliwe substancje powstałe podczas reakcji stresowej. Napięte mięśnie mają wreszcie okazję pracować w naturalnym rytmie "skurcz-rozkurcz". Płynące do mózgu sygnały niosą informację "stan zagrożenia minął, można się odprężyć". Bardzo dobrym środkiem odprężającym jest pływanie. Łączy wysiłek fizyczny z masażem wodnym, świetnie rozładowując napięcie mięśni.
4. Zrelaksuj się! Zrób sobie aromatyczną kąpiel z olejkami zapachowymi. Najlepsze są zapachy geranium, lawendy, kalenduli i drzewa sandałowego.
5. Myśl pozytywnie! To bardzo ważny czynnik, który pomoże wygrać walkę ze stresem. Osoby, które mają większą wiarę we własne siły i wyższą samoocenę, łatwiej znoszą stres. Warto więc aktywnie przeciwstawić się niepokojącym myślom, które tę samoocenę i wiarę we własne siły obniżają, czyli rozważyć inne, pozytywne możliwości.
6. Daj sobie pomóc! Duży wpływ na twoje samopoczucie przed maturą mają rodzina i najbliżsi. Często sami ulegają panice i stresowi, czym wzmagają twój stres. Okaż cierpliwość, nie nakręcaj się negatywnie i pamiętaj, że mocno trzymają za ciebie kciuki! Spotykaj się z przyjaciółmi, którzy koją twoje nerwy.
7. Śmiej się! Nawet wymuszony śmiech rozluźnia i relaksuje. Obejrzyj ulubioną komedię, opowiadaj dowcipy. Nabierz dystansu i śmiej się również z siebie!
8. Odpręż się! Na stres w ogóle pomaga robienie czegoś, co lubisz. Może to być słuchanie muzyki, oglądanie filmów, lektura, przesadzanie kwiatków … Warunek: zajęcie to musi skupić całą twoją uwagę.
Dzień przed egzaminem
1. Przygotuj się! Dzień przed egzaminem warto już przygotować sobie wszystkie potrzebne rzeczy - od ubrania poczynając, na długopisie kończąc. Nie pozwól, żeby drobiazgi wyprowadziły cię w dzień egzaminu z równowagi.
2. Dość nauki! W przeddzień egzaminu przestań już kuć, nie warto do nocy siedzieć nad książkami. Lepiej pójść na spacer, do kina, zająć się swoim hobby.
3. Wyśpij się! Nawet jeśli masz problem z zaśnięciem, nie bierz środków nasennych. Pomocne w zaśnięciu może być ciepłe mleko. Wyśpij się, a rano zjedz lekkie śniadanie.
W dniu matury
1. W dniu matury postaraj się nie sięgać do notatek ani książek! Na pewno znajdziesz coś, czego nie umiesz, a to tylko spowoduje, że wpadniesz w panikę..
2. Nie rozmawiaj z innymi maturzystami o egzaminie! Przed wejściem do sali lepiej postać w ciszy, niż analizować uczniowską giełdę tematów i nakręcać się nawzajem.
3. Ubierz się wygodnie! Nie zakładaj niewygodnych spodni czy rzeczy, których nigdy wcześniej nie nosiłaś. Zamiast skupić się na egzaminie, będziesz walczyć z ubraniem.
4. W przypływie paniki oddychaj głęboko i chociaż przez chwilę pomyśl o czymś naprawdę przyjemnym. Gdy myślami wrócisz do matury, wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej.
To wszystko to dobre rady. A to co najważniejsze na koniec - jeżeli wcześniej będziesz się uczył, systematycznie przygotowywał do sprawdzianów i do samego egzaminu nie będziesz miał podstaw by nie wierzyć w siebie i swoje możliwości.
Będzie dobrze. Trzymamy kciuki!